Odkąd skończyliśmy remont mieszkania, noszę się z zamiarem stworzenia domowej galerii. Chciałabym przeznaczyć na nią jedną ścianę. Marzy mi się galeria od podłogi do sufitu. Planuję umieścić w niej nasze rodzinne fotografie i oczywiście różnego rodzaju plakaty. Zdjęcia po części mam już wybrane. Zastanawiam się jeszcze nad plakatami. Podobają mi się zarówno te botaniczne jak i te typograficzne. Na dzień dzisiejszy trwają dyskusje nad wyborem ściany;-)
Tymczasem chciałabym pokazać Wam, co mnie zainspirowało w sieci. Polskie blogi i Instagram są pełne pięknych inspiracji. Przedstawiam Wam kilka propozycji na stworzenie własnej niepowtarzalnej galerii zdjęć.
Dla mnie ta galeria to ideał, choć Marzena mówi, że to projekt tymczasowy. Zdjęcie pochodzi z instagramowego profilu Marzeny.
Kolejna piękna galeria, rodem ze Skandynawii, to dzieło Agnieszki. Zdjęcie pochodzi z profilu Agnieszki na Instagramie.
Galerię można stworzyć również bez wiercenia dziur w ścianie, ustawiając fotografie na półkach. Talent dekoratorski Izy jak zwykle zachwyca. Zdjęcie pochodzi z bloga Izy.
Karolina stworzyła piękną galerię z plakatów w stylu skandynawskim. Dzięki temu telewizor nie rzuca się w oczy. Gdybym miała większe mieszkanie, na pewno zdecydowałabym się na niskie szafki pod telewizorem i galerię nad nimi. Zdjęcie pochodzi z bloga Karoliny.
Autorką tej niesamowitej galerii jest Mika. Piękną domową galerię uzupełniają rośliny – zdecydowanie uwielbiam.
Zawsze marzyłam o kominku. Idealnym rozwiązaniem może stać się atrapa kominka. Nad nim oczywiście piękna galeria zdjęć. Zdjęcie pochodzi z bloga Aleksandry.
Ania pięknie połączyła drewno, typografię i pamiątkowe fotografie. Ten cudowny kadr pochodzi z bloga Ani.
A na koniec taka perełka- kolorowa galeria, urządzona w jadalni. Kolorowe fotografie w minimalistycznym wnętrzu – dla mnie bomba. Jej autorką jest Aleksandra.
Wszystkie powyższe zdjęcia stanowią dla mnie wielką inspirację. Mam nadzieję, że uda mi się dorównać dziewczynom i stworzyć coś równie pięknego.
Przy okazji tego wpisu chciałabym poruszyć ważny temat, który obiegł blogosferę – naruszenie praw autorskich. Pamiętajmy, że każde dzieło (a więc również zdjęcie) ma swojego autora. Tylko po wyrażeniu zgody autora możemy wykorzystać jego dzieło, np. publikując jego zdjęcie na swoim blogu. Zgoda jest wymagana i nie wystarcza tylko podanie źródła zdjęcia. Zatem pytajmy autora o zgodę na wykorzystanie jego dzieła. To nic nie kosztuje, a pozwoli uniknąć dolegliwych konsekwencji prawnych.
Do usłyszenia wkrótce!
Małgosia